Zarabianie w sieci kusi wolnością, brakiem szefa nad głową i możliwością pracy z każdego zakątka na ziemi. Tylko zanim to wszystko się stanie, większość osób zdąży kilkakrotnie zderzyć się ze ścianą, popełniając błędy, które są nieuniknione, jeśli nie masz kogoś, kto pomoże ci je ominąć. Wiele błędów na początku popełniałem, wiele razy upadałem, często wątpiłem w to, co robię, dlatego pokażę ci 5 podstawowych błędów, które pewnie byś popełnił.
- 
Chęć szybkiego zarobku bez realnego planuOd zawsze powtarzam, zanim się zacznie, zawsze warto liznąć wcześniej trochę teorii i poczytać wcześniej o różnych modelach zarabiania w sieci. Wiele osób rzuca się na pierwszą lepszą metodę zarabiania online bez żadnego przygotowania. Brakuje im strategii, wiedzy o rynku, albo choćby rozeznania, czy ta metoda im w ogóle pasuje. Zanim ruszysz, zrób Research. Porównaj różne modele zarabiania i wybierz ten, który jest zgodny, z twoim wewnętrznym Ja. Warto jest, wcześniej rozpisać sobie co umiem, czym się interesuje czy jaki mam kapitał i do tego właśnie dobrać odpowiedni model zarabiania. 
- 
Przeskakiwanie z pomysłu na pomysłNo to dzisiaj tworzę sklep internetowy, jutro pisze ebooka, a kolejnego dnia otwieram kanał na youtube. Wybierz jedną metodę i daj jej co najmniej pół roku. Budowanie czegoś wartościowego wymaga czasu i konsekwencji. Lepiej skupić się na jednym w 100% niż rozdrabniać się na parę projektów na raz lub co chwilę rezygnować i zaczynać coś od nowa. 
- 
Nieinwestowanie w naukę i rozwójOd zawsze powtarzam, rozwój i nauka przede wszystkim. W sieci znajdziesz dużo materiałów za darmo, czy to na youtube, czy w innych serwisach jak tik tok. Jeśli chodzi o darmowe materiały, trzeba nauczyć się przesiewać gówno od wartościowych materiałów. Darmowe kursy często dają dość cenną wiedzę, ale bywają też chaotyczne i przede wszystkim nie są aktualizowane na bieżąco, a rynek i branża ciągle się zmieniają. Darmowe treści są świetne na start – pomogą Ci ogarnąć podstawy, poczuć temat. Jeśli chcesz zarabiać online, musisz zacząć myśleć jak przedsiębiorca. A każdy przedsiębiorca wie, że rozwój to klucz. Kupienie sprawdzonego kursu, ebooka, konsultacji czy dostępu do społeczności to często najlepsza inwestycja, jaką możesz zrobić na starcie. 🧠 Inwestycja nie zawsze oznacza pieniądzeRozwój to także czas. Czytasz blogi, śledzisz ludzi w branży, słuchasz podcastów. Uczysz się systematycznie. Klucz to świadomy rozwój, nie scrollowanie przypadkowych treści z hashtagiem #moneyonline. Nie chodzi o to, żeby kupować każdy kurs, który pojawi się w reklamie. Wybieraj mądrze. Sprawdź opinie, efekty innych osób, zwróć uwagę na wartość, nie tylko na cenę. 
- 
Niewłaściwe zarządzanie czasemWielu początkujących sądzi, że samo siedzenie przy komputerze przez 8 godzin to znak, że „ciężko pracują”. Tymczasem można spędzić pół dnia na sprawdzaniu maili, poprawianiu marginesów na stronie czy scrollowaniu TikToka i nie przesunąć się nawet o krok w stronę zarobku. Przez rozpraszacze czy skupianiu się na pierdołach na koniec dnia może się okazać, że ze spędzonych 8 godzinach przed ekranem produktywne były jedynie 2 godziny. Osobiście polecam wyznaczyć sobie cele na dany dzień do zrealizowania oraz podczas pracy zrobić sobie co jakiś czas 15-20 minut przerwy od ekranu. 
- 
Przesadny perfekcjonizmTo jest to, na co ja na początku długo cierpiałem. No bo przecież nie wypuszczę strony / ebooka / filmu, bo jeszcze nie jest idealny. Perfekcjonizm często maskuje strach przed oceną. A w świecie online liczy się działanie i doskonalenie po drodze, a nie wieczne poprawianie w nieskończoność. Content is King, Skup się na treści, wygląd można dopieścić później. 
 
								 
                                     
                                     
         
         
        
No Comment! Be the first one.